Świnka morska
Jedni widzą w świnkach morskich pożywienie, drudzy traktują te zwierzęta jako domowych towarzyszy. Wbrew pozorom są one dosyć inteligentne i wchodzą w interakcje z człowiekiem. Na świnkę morską decydują się przede wszystkim rodzice dla dzieci ze względu na łagodne usposobienie zwierzęcia i łatwą opiekę nad nim. Jeśli dziecko marzy o jakimś pupilu, to kawia domowa będzie dobrym pomysłem na początek, pomoże nauczyć odpowiedzialności i empatii. Zanim jednak ktoś zdecyduje się na kawię domową, powinien dowiedzieć się o niej nieco więcej, poznać potrzeby zwierzęcia i jego preferencje.
Skąd się wzięła świnka morska?
Świnka morska był dobrze znana już w starożytności, pochodzi ona z Ameryki Południowej. Nie udomowiono jej jednak po to, aby stała się towarzyszem człowieka. Od początku hodowano ją głównie w celach kulinarnych i właśnie z tego powodu znalazła się również w Europie, co miało miejsce w XVIII wieku. Niektórzy jednak dostrzegli przyjazne usposobienie gryzoni, urzekł ich także wygląd tych zwierząt, więc zaczęto trzymać je w domach. Nie każdy wie, ale kawii domowych używano podczas różnych obrzędów. Są to zwierzęta rytualne, składa się je w ofierze bogom. Popularne było również zjadanie mięsa kawii domowych, co w niektórych państwach wciąż się praktykuje. Na terytorium Ameryki Południowej, szczególnie w Peru, nadal można natknąć się nawet na ulicy na przysmak w postaci pieczonej świnki morskiej, najczęściej podaje się ją w całości, co dla wielu osób może być ogromnym szokiem. Hodowanie tych zwierząt na mięso jest w tym kraju czymś powszechnym.
Świnek morskich używano także do celów medycznych i nadal nie zaprzestano tych praktyk. Szamani używali kawii domowych podczas diagnozowania chorób. Do wykonania rytuału potrzebna jest zdrowa świnka morska, która musi mieć taką samą płeć, jak badany pacjent. Zwierzęta służą jako przyrząd, którym pociera się ciało chorego, co trwa nawet pół godziny, aż do ich śmierci. Zasada jest taka, że im wcześniej to nastąpi, tym człowiekowi dolega poważniejsza choroba. Na tym jednak nie koniec, bo kawię się rozcina, a na podstawie oceny wyglądu jej wnętrzności znachor może ocenić kondycję narządów chorego. Uważa się nawet, że świnka morska jest w stanie przejąć choroby od badanej nią osoby. Mogłoby się wydawać, że są to tylko znachorskie zabobony, ale przeprowadzono nawet badania odnośnie owego rytuału i w większości przypadków u zwierzęcia powstały uszkodzenia w obrębie tych samych części ciała, z którymi badany pacjent miał problemy. Potwierdził to nowoczesny sprzęt w postaci rentgena, tomografu itd. Świnka morska służyła jako zwierzę laboratoryjne w XIX wieku.
Czy są jakieś różnice między świnką morską a kawią domową?
Jeśli ktoś zastanawia się nad tym, czy kawie domowe są tym samym, co świnki morskie, to warto zapoznać się z publikacją „Polskie nazewnictwo ssaków świata” z roku 2015. Z zapisów jasno wynika, że śwince morskiej nadano nazwę kawii domowej. Można wobec tego śmiało stosować obie nazwy zamiennie, nie popełniając przy tym żadnego błędu. Jeśli jednak ktoś chce być dokładny, to powinien wiedzieć, że kawia jest dziką odmianą świnki morskiej, występuje ona na terenach Ameryki Południowej. Zoolodzy stwierdzili, że nazywanie tego zwierzęcia mianem „świnki” nie jest właściwe, dlatego oficjalnie zmieniono nazwę na kawia domowa. Warto jednak od razu podkreślić, że modyfikacja nazewnictwa służy głównie celom naukowym, więc przeciętny człowiek może śmiało nadal posługiwać się terminem „świnki morskiej”.
Jakie wyróżnia się rasy świnek morskich?
Ras świnek morskich jest sporo, dzięki czemu można liczyć na szeroki wachlarz wyboru. Niektóre są do siebie bardzo podobne, ale nie brakuje też mocno wyróżniających się osobników. Odmian kolorystycznych jest multum, świnki morskie różnią się też długością i strukturą włosów. Kawia domowa występuje w wersji jednobarwnej, dwubarwnej i trójbarwnej. Najpopularniejsze świnki długowłose to: peruwianka, szetlandzka, texel, lunkarya, merino. Niezwykle ciekawie prezentuje się świnki zaliczane do grupy aguti, które są bardzo zróżnicowane pod względem kolorystycznym. W domach często można spotkać Peruwiankę, czyli świnkę z długą sierścią rozkładającą się na boki. Włosie może uzyskać długość do nawet pięćdziesięciu centymetrów, co robi ogromne wrażenie. Sierść pięknie połyskuje i jest delikatna w dotyku. Świnki morskie rasy texel mają kręcone i miękkie futerko, sierść zwija się niczym korkociąg. Za jedną z najładniejszych uznaje się świnki długowłose lunkarya, które na pierwszy rzut oka bardzo przypominają z wyglądu króliki. Z kolei świnki rasy merino porównuje się do miniaturowych owiec merino, stąd właśnie wzięła się ich nazwa, pochodzi ona od zwierząt pastwiskowych. Wynika to z gęstych i kręconych włosów.
Jeśli komuś podobają się świnki krótkowłose, to może liczyć na szeroki wachlarz wyboru ras: american, crested, rozetka abisyńska, ridgeback, teddy rex, somali, curly. Najpopularniejsza jest świnka morska krótkowłosa american, która ma krótką i gęstą sierść, przyjemną w dotyku. Bardzo charakterystyczna jest świnka morska rasy skinny, która bardziej przypomina wielu osobom szczura, ale bez ogona. Są to osobniki bezwłose, przez co bardzo wrażliwe. Sierść świnki pełni funkcję ochronną, zabezpiecza ją przed niekorzystnymi czynnikami atmosferycznymi i urazami. Warto też zaznaczyć, że świnki morskie skinny są niezwykle towarzyskie, gadatliwe, reagują na swoje imię i głos opiekuna. Można nawet liczyć na to, że zwierzę będzie chętnie podążać za swoim właścicielem, niczym mały piesek. Cechami charakterystycznymi świnek morskich rasy teddy są szeroko rozstawione łapy, zaokrąglona głowa i oklapnięte uszy. Świnka morska abisyńska wyróżnia się ciekawą fryzurą, jej sierść tworzy rozetki, co dodaje uroku zwierzęciu. Ma przyjazne usposobienie, jest niezwykle żywiołowa, nie okazuje strachu nawet przed obcymi.
Czy zakup jednej świnki morskiej to dobry pomysł?
Jeśli ktoś już zdecyduje się na zakup świnki morskiej, to zwykle wybór pada tylko na jednego osobnika, co jednak nie jest zbyt dobrym pomysłem. Świnka morska jest zwierzęciem stadnym, dlatego kiepsko znosi samotność. Najlepszym rozwiązaniem będzie zakup dwóch świnek, aby mogły liczyć na wspólne towarzystwo. Jeśli ktoś chce, aby jego zwierzak właściwie się rozwijał, był szczęśliwy, to warto zainwestować w jeszcze jednego osobnika tego samego gatunku. Nie musi być to para, równie dobrze sprawdzą się dwa samce lub dwie samice. Jeżeli kawie nie mają się rozmnażać, to będzie to najlepsze rozwiązanie. Można dać drugi dom porzuconej śwince morskiej, wystarczy zaadaptować ją ze schroniska. Nic nie zastąpi towarzystwa przedstawiciela tego samego gatunku, chociaż kawia nie ma zwykle oporów przed wchodzeniem w interakcje z innymi domowymi pupilami typu kot czy pies.
Oczywiście hodowanie dwóch świnek morskich nie jest koniecznością, nawet bez towarzysza zwierzę jest w stanie dożyć sędziwego wieku. Każdego z pewnością interesuje to, jak długo żyje świnka morska. Na wolności niestety staje się łatwym łupem dla drapieżników, więc zdrowa kawia domowa, odpowiednio pielęgnowana, jest w stanie dożyć do nawet ośmiu lat. Oczywiście świnki morskie mogą żyć dłużej, wpływa na to wiele czynników. Warto jednak mieć na uwadze to, że życie samotnej kawii, nawet wieloletnie, nie będzie w pełni radosne pomimo starań opiekuna. Nawet badania naukowe potwierdzają, że u świnek hodowanych pojedynczo występuje podwyższony poziom hormonu stresu, czyli kortyzolu. Zwiększa się również ryzyko rozwoju różnych chorób somatycznych. Obserwuje się również większą podatność na otyłość ze względu na mniejszą ruchliwość i większy apetyt. Znudzona kawia domowa ma tendencję do przejadania się.
Co warto wiedzieć o hodowli świnki morskiej?
Jako że świnki morskie bardzo szybko się rozmnażają, to powinno się wybierać osobniki tej samej płci. Zawsze można też wykastrować zwierzę, aby uniknąć problemu z niekontrolowanym zapłodnieniem. Ciąża nie wpływa korzystnie na samicę, przyczynia się do rozmaitych problemów zdrowotnych. Jeśli ktoś decyduje się na dwa samce, to konieczne jest zapewnienie im wystarczającej przestrzeni, bo w zbyt małej klatce dochodzi do przepychanek i konfliktów. Można jednak zaradzić sporom o podłożu terytorialnym, wystarczy, że każdy osobnik będzie miał swoją przestrzeń. Normalnym zjawiskiem jest też to, że świnki nie nawiążą od razu dobrego kontaktu. Czasem zajmuje to nawet kilka tygodni, do tego czasu mogą przejawiać względem siebie agresję, ale raczej bez wyrządzania krzywdy. Najlepszym rozwiązaniem będzie zakup kaw domowych, które dobrze się znają i żyją w zgodzie.
Świnka morska może być hodowana zarówno w mieszkaniu, jak i w ogrodzie, jeśli postawi się odpowiedni kojec. W drugim przypadku powinno się trzymać co najmniej trzy osobniki. Jeśli jednak ma się schorowaną kawię lub słabą, to należy zapewnić jej optymalne warunki do życia w domu. Trzymając świnkę na zewnątrz, trzeba wyposażyć się w odpowiedni domek, który będzie należycie chroniony przed niekorzystnymi czynnikami atmosferycznymi. Konieczne jest także stworzenie wielu miejsc, w których zwierzę będzie mogło się ukryć. Wybiegi na dworze najlepiej sprawdzą się od czerwca do sierpnia, gdy temperatura powietrza utrzymuje się w okolicach 20-25 stopni Celsjusza. Zwierzęta są podatne na udar cieplny, dlatego muszą przebywać w zacienionym miejscu. Ponadto wybieg trzeba osłonić od góry przed drapieżnikami.
Co powinno się znaleźć w klatce świnki morskiej?
W przypadku świnek morskich można mówić o roślinożerności, z naciskiem na trawożerność. Dzikie kawie większość czasu przebywały na łąkach w celu znalezienia pożywienia. Naturalnym pokarmem jest trawa i zioła. W przypadku osobników hodowlanych wystarczy siano, chociaż warto wypuszczać zwierzęta na zewnątrz, aby mogły się wybiegać i przy okazji skubnąć świeżych roślin. Opiekun powinien zadbać o to, aby w paśniku zawsze znajdowało się pod dostatkiem siana. Oczywiście nie może zabraknąć też świeżej wody. Warto wiedzieć o tym, że układ pokarmowy kawii praktycznie nigdy nie odpoczywa, bezustannie wydziela soki żołądkowe. Kwas solny jest substancją bardzo silnie żrącą, dlatego pozostawienie jelit i żołądka bez pokarmu przyczynia się do poważnych problemów zdrowotnych. Kwas uczyni wrażliwy układ pokarmowy podatnym na owrzodzenia, które są niezwykle niebezpieczne. Jeśli w klatce zabraknie siana, to niestety po kilku godzinach może dojść do poważnych konsekwencji.
Poza miską na pokarm i poidełkiem na wodę w klatce powinno znaleźć się też odpowiednie miejsce do spania, można wyposażyć się w specjalny domek, nie ma problemu z jego zakupem w sklepie zoologicznym. Wyposażenie klatkowe nie powinno ograniczać się wyłącznie do jednego paśnika. Powinny być dwa: jeden przeznaczony na sianko, a drugi na paszę zieloną. Obecnie można przebierać w rodzajach paśników, dostępne są nawet modele zawieszane na łańcuchu. Miski również powinny być dwie, aby rozdzielić suchą karmę oraz warzywa i owoce. Zaleca się zakup naczyń ceramicznych, które będą stabilnie stać. Do produkcji sięga się po różne materiały, ale najlepiej sprawdzi się model drewniany, naturalny i bezpieczny. Nie będzie trzeba martwić się tym, że kawia zacznie podgryzać miskę i połknie jakiś plastikowy element. Z kolei poidełko zaleca się kupić szklane ze względu na łatwość utrzymania w czystości. Bardzo ważne jest to, aby klatka dla świnki morskiej miała postać plastikowej kuwety z ocynkowanymi prętami. Nie może mieć ona zabudowanych ścianek. Wielkość klatki to kwestia indywidualna, ale minimalną długością dla dwóch osobników jest 80 cm.
Znaczenie ma również to, czym zostanie wyłożona klatka dla świnki morskiej. W roli podłoża najlepiej sprawdza się wyściółka zrobiona z trocin, mogą być one zmieszane z pelletem lub dry bedami. Dodatek żwirku również będzie mile widziany. Kolejną kwestią są zabawki dla świnek morskich. Mogłoby się wydawać, że tego elementy są czymś zbędnym, ale warto wzbogacić o nie klatkę. Kawie domowej lubią się bawić, akcesoria sprawiają ma wiele radości. Obecnie można liczyć na szeroki wachlarz wyboru, przebierać w rozmaitych gadżetach stworzonych właśnie z myślą o świnkach morskich. Popularnością cieszą się przede wszystkim polarowe hamaki do zawieszenia w klatce i materacyki. Warto też kupić piłkę dla gryzoni do wypełniania smakołykami, tunel wiklinowy do zabawy i podgryzania, drewniany kołowrotek, most wiszący wykonany z drewna, włóczkę dla gryzoni, drewniane schody lub sznur z drewnianymi kostkami.
Jak wygląda dieta świnek morskich?
Jak już zostało wcześniej wspomniane, najważniejszym elementem żywienia w przypadku każdej świnki morskiej jest siano będące źródłem błonnika, które wspiera prawidłowe funkcjonowanie układu pokarmowego. Ponadto żucie siana pomaga w ścieraniu zębów policzkowych. Bardzo ważne jest to, aby było ono zawsze świeże i czyste. W sprzedaży są również gotowe karmy przeznaczone dla kawii domowych. Wybierać należy produkty bogate we włókna, najlepiej sprawdzają się granulaty. Kolejną kwestią są zielone części roślin, czyli zioła jadalne, liście, pędy, trawy. Pamiętać trzeba o tym, aby były umyte i osuszone, nie mogą być mokre. Z owocami i warzywami nie należy przesadzać, wystarczy do połowy szklanki na dzień. Lepiej będzie podawać produkty niskocukrowe. Nasiona, orzechy i migdały również mogą znaleźć się w diecie świnki morskiej, ale w niewielkich ilościach ze względu na wysoką kaloryczność. Wystarczy podawać je sporadycznie jako smakołyk. Nie wolno karmić świnki morskiej pieczywem ani kolbami kukurydzy, wystrzegać należy się także podawania ziaren zbóż.
Jak pielęgnować świnkę morską?
Pielęgnacja świnek morskich nie jest skomplikowana, nieco więcej uwagi trzeba poświęcić osobnikom długowłosym. Powinno się regularnie sprawdzać stan sierści, czy nie znajdują się w niej ślady obecności pasożytów. Futerko wymaga czesania, ale należy robić to delikatnie, najlepiej sprawdza się do tego miękka szczotka. Jeśli nie chce się sprawiać zwierzęciu bólu, to wystarczy przesuwać futro palcami, ma to szczególne znaczenie w przypadku rasy z kręconym włosem. Grzebień i szczotka mogą zbyt mocno szarpać włosy, co spowoduje dyskomfort, przez co pupil zacznie kojarzyć ten zabieg pielęgnacyjny z czymś nieprzyjemnym. Jako że świnki morskie zwykle nie są w stanie samodzielnie ścierać pazurów, powinno się je regularnie przycinać. Można zrobić to samodzielne, ale najpierw trzeba wyposażyć się w odpowiednie cążki i poznać prawidłową technikę. Bardzo ważne jest ucięcia pazura we właściwym miejscu, czyli na 3-5 cm przed unerwioną częścią. Jeśli ostrze trafi na nerwy, to niestety będzie to bardzo bolesne dla zwierzęcia. Szczególną ostrożność należy zachować w przypadku ciemnych pazurów, bo trudno jest dostrzec nerwy. Bezpieczniej będzie podcinać tylko ich końce.
Choroby dotykające świnki morskie
Kawie domowe są podatne na różnego rodzaju choroby, przykładem jest zapalenie oskrzeli/płuc. Objawia się to brakiem łaknienia, ciężkim i przyspieszonym oddechem, kichaniem, apatią. Warto też sprawdzać stan zwierzęcia pod kątem obecności pasożytów. Świnki morskie mogą borykać się z grzybicą, którą poznaje się po nadmiernym drapaniu, zmatowieniu sierści i znajdujących się w niej okruszkach, wyłysieniach. Choroby przyzębia również dotykają kawię domową, do symptomów zalicza się brak apetytu, nagły spadek wagi, osłabienie. Bardzo częstym problemem są dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego. Jeśli świnka morska ma źle zbilansowaną dietę, pojawią się niedobory składników odżywczych i spadnie odporność. To z kolei zwiększy podatność organizmu na infekcje bakteryjne, grzybicze i pasożytnicze.
Validate your login
Zaloguj się
Stwórz nowe konto