Szelki i nosidełko w postaci transportera po prostu trzeba mieć. Bez nich trudno pójść do weterynarza lub wyjechać z pupilem na urlop. Wybierając akcesoria dla naszego gryzonia, przede wszystkim musimy kierować się jego rozmiarem.
Szelki dla szczura, kawii domowej czy królika muszą być wykonane z bezpiecznych materiałów. Ważne także jest, aby miały miękką wyściółkę, która w przypadku, gdy zwierzątko ciągnie lub się wyrywa, zabezpieczy jego ciało przed otarciami, a w upały również przed odparzeniami. Kolejnym parametrem, który trzeba wziąć pod uwagę, jest regulacja. Dopasowanie szelek do wielkości zwierzęcia daje gwarancję jego bezpieczeństwa. Za luźne zapięcie spowoduje, że pupil się wyślizgnie, z kolei za ciasne będzie źródłem dyskomfortu, a nawet otarć. Istotne jest także to, aby szelki były proste do założenia, muszą więc mieć zatrzaski i klipsy, karabińczyki i rzepy.
Szelki są niezastąpione podczas spacerów. Oprócz standardowych szelek z paseczków można kupić także szelko-kamizelki, czyli tzw. szelki pełne, które sprawdzają się w chłodniejsze dni.
Wizyta u weterynarza, podróż czy przeprowadzka to sytuacje, w których transporter jest niezbędnym akcesorium. Dzięki niemu przemieszczanie się z pupilem będzie komfortowe nie tylko dla niego, ale także dla nas. Zanim przewieziemy zwierzę w takim transporterze, warto go z nim zapoznać, postawić w domu i umieścić w środku przysmak, aby zachęcić je do wejścia. Zrobienie tego na kilka dni przed podróżą zaoszczędzi trochę stresu wynikającego z przebywania w nowym otoczeniu. Pamiętajmy, że sama zmiana miejsca i przemieszczanie się jest dla zwierzęcia sytuacją szczególnie stresującą.
Wybierając transportówkę, trzeba zwrócić uwagę na kilka istotnych parametrów. Są to: